W czasie upałów marzymy o ochłodzie. Polska kuchnia oferuje jeden z najlepszych sposobów – chłodniki. Szczerze mówiąc, nie wiem czy oprócz hiszpańskiego gazpacho jeszcze gdzieś funkcjonują zupy na zimno. Chłodnik z botwinki to jedna z najstarszych polskich (właściwie to litewskich) zup i mimo, że tak prosta należy do najwykwintniejszych. Podawano ją nawet z szyjkami rakowymi lub jajkami przepiórczymi. Poniżej kilka moich propozycji na nowoczesne chłodniki.
Chłodnik z młodych buraczków
Młode buraki są już większe niż te w botwince, dlatego chłodnik ma więcej smaku i intensywniejszy kolor. Warto wzmocnić go naturalnym zakwasem z buraków, który świetnie doprawia i jednocześni odświeża smak.
1 duży pęczek buraków z nacią
2 duże marchewki
3 ząbki czosnku
1 duży pęczek koperku
200 ml soku z kiszonych buraków
1 l maślanki
2 łyżeczki soli, 3 łyżki cukru, 1 łyżeczka ziaren ziela angielskiego, 1/2 łyżeczki sproszkowanego imbiru, 1/2 łyżeczki sproszkowanej suszonej ostrej papryki, 4 goździki, 3 kawałki suszonych prawdziwków
Buraki obrać ze skórek i drobno pokroić. Posiekać też łodygi wraz z liśćmi. Marchewki pokroić w półplasterki. Warzywa zalać ok. 1l wody, dodać wszystkie przyprawy oraz grzyby i gotować pod przykryciem przez 40 minut. Dodać sok z kiszonych buraków, ale nie gotować ponownie. Ostudzić zupę, wcisnąć do niej ząbki czosnku i dodać posiekany koperek. Na koniec wlać maślankę, wymieszać i przynajmniej na 1 godz. Wstawić do lodówki. Chłodnik najlepiej smakuje następnego dnia!
Chłodnik migdałowy
To zupa inspirowana tradycyjną potrawą podawaną kilka wieków temu na polską wigilię. Okazuje się, że modyfikacja vege i to w wersji na zimno jest równie prosta, co smaczna.
200 g mielonych migdałów i 50 g migdałów w płatkach
1 l napoju migdałowego („mleko migdałowe”)
1 seler korzeniowy
1 laska cynamonu
szczypta soli
1 łyżka cukru
Do garnka wlać napój migdałowy, włożyć obrany i pokrojony w ćwiartki seler, łaskę cynamonu, sól, cukier i gotować przez ok. 30 minut. Następnie usunąć seler i cynamon, wsypać zmielone migdały i gotować jeszcze przez 5 minut. Można opcjonalnie zmiksować na gładką masę. Zupę wystudzić i schłodzić w lodówce. Podawać posypaną płatkami migdałów.
Jeszcze lepiej smakuje z grzanką z razowego chleba posmarowaną marmoladą z moreli.
Marmolada: 500 g moreli ze skórkami, 2 łyżki brązowego cukru
Owoce wraz ze skórkami pokroić w drobną kostkę, dodać cukier, gotować w szerokim rondlu bez przykrycia, aż zgęstnieją.
Dla efektu na grzaneczkę kwiatek lawendy 🙂
Chłodnik ze świeżych pomidorów
Najprostsza zupa, do błyskawicznego przygotowania nawet po pracy.
1 kg mięsistych pomidorów (najlepsze będą bawole serca)
3 gałązki świeżego tymianku
2 ząbki czosnku
dużo świeżo zmielonego czarnego pieprzu
1 łyżka oliwy
Pomidory sparzyć wrzątkiem i obrać ze skórek, następnie pokroić w kostkę. Czosnek wycisnąć i tylko lekko zagrzać na oliwie, aż wydobędzie się delikatny aromat. Całość zagotować, dodać tymianek i przyprawy, gotować przez 20 minut. Usunąć łodyżki tymianku, zupę zmiksować i schłodzić. Podawać w miseczkach lub szklankach. Skropić oliwą.
Dodano: 10 sierpnia 2018, autor: Dorota Dębogórska